Masz pytania?

Zadzwoń do nas!

(41) 241-20-20


Ofiara błędu medycznego otrzyma maksymalnie 100 tys. zł

Pacjent, który doznał uszczerbku na zdrowiu w czasie leczenia szpitalnego, może od nowego roku dochodzić swoich praw i odszkodowania nie przed sądem, ale przed specjalną komisją. Powołują ją wojewodowie. Jeżeli członkowie komisji potwierdzą wystąpienie błędu medycznego, pacjent wspólnie z ubezpieczycielem, u którego placówka ma wykupioną polisę, uzgodni wysokość odszkodowania.

Mimo że nowe przepisy obowiązują już od kilku tygodni, dopiero teraz minister zdrowia podpisał rozporządzenie, które określa warunki ustalania wysokości przyznanej rekompensaty. Zostało ono opublikowane w Dzienniku Ustaw i obowiązuje od 23 lutego.

Wycena uszczerbku

Z rozporządzenia wynika, że ubezpieczyciel, który jest zobowiązany przedstawić pokrzywdzonemu propozycję wysokości odszkodowania, ustalając jego poziom, musi wziąć pod uwagę następujące elementy:
stopień pogorszenia stanu zdrowia pokrzywdzonego,
obniżenie jakości jego życia z powodu braku możliwości kontynuowania pracy zarobkowej lub nauki oraz konieczności zapewnienia opieki osób trzecich,
uciążliwość leczenia pozostającą w związku ze zdarzeniem medycznym.
Każdemu z tych elementów przypisano odpowiednią wycenę. Ich suma wynosi 100 tys. zł, czyli kwotę przewidzianą w art. 67k ust. 7 ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 159). Jest to maksymalna wysokość odszkodowania, jaką może dostać żyjąca ofiara błędu medycznego.

Pomoc innych

Kolejny element brany pod uwagę przez ubezpieczyciela przy określaniu wysokości odszkodowania to pogorszenie jakości życia. Ocenia go, biorąc pod uwagę:
konieczność zapewnia opieki osób trzecich, która polega m.in. na pomocy w myciu, ubieraniu, spożywaniu posiłków, korzystaniu z toalety, przemieszczaniu się, przygotowywaniu posiłków, a także pielęgnacji, w tym odleżyn i trudno gojących się ran,
całkowitą lub częściową utratę zdolności do pracy zarobkowej,
brak możliwości nauki.
O tym, na ile ubezpieczyciel wyceni element pogorszenia jakości życia, decyduje długość okresu, w którym pokrzywdzony pacjent wymagał opieki innych osób lub nie mógł pracować albo się uczyć. Do miesiąca – pacjentowi przysługuje 25 proc. maksymalnej kwoty (z 15 tys.), od miesiąca do kwartału – 50 proc, do pół roku – 75 proc., a powyżej 6 miesięcy – 100 proc.
Ostatnim czynnikiem branym pod uwagę przy ustalaniu kwoty odszkodowania jest uciążliwość leczenia lub doznania innej krzywdy, pozostającej w związku ze zdarzeniem medycznym. Rozporządzenie określa 19 rodzajów krzywdy. Do każdego jest przypisany stopień uciążliwości (w procentach). Jednak maksymalna wycena tego elementu nie może przekroczyć 25 tys. zł.
W przypadku śmierci pacjenta w efekcie błędu medycznego wysokość świadczenia wypłacanego przez ubezpieczyciela nie może być wyższa niż 300 tys. zł, przy czym: zadośćuczynienie ustala się w kwocie nie wyższej niż 100 tys. zł, a odszkodowanie nie przekracza 200 tys. zł.

Komu przysługuje roszczenie

  • Przed komisją wojewódzką można dochodzić roszczeń za zdarzenia medyczne, które nastąpiły po 1 stycznia 2012 r.
  • Wniosek o odszkodowanie za błąd medyczny popełniony przed tą datą komisja odrzuci ze względów formalnych.
  • Zdarzeniem medycznym są: zakażenie szpitalne, uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia pacjenta będące następstwem diagnozy lub leczenia niezgodnego z aktualną wiedzą medyczną.
  • Do zdarzenia medycznego musi dojść w szpitalu.
  • Opłata za wniosek wynosi 200 zł.
  • Komisja orzeka o popełnieniu błędu, ale nie o wysokości odszkodowania.